Jak przestać się bać? Da się? A może lepiej zaprzyjaźnić się ze swoim strachem?
Do tego właśnie, pomimo swojego tytułu, zachęca książka Nie bój się. Wielka księga strachu (nie tylko) dla cykorków. Nie przedstawia ona strachu jako emocji, której powinniśmy się wstydzić i wyzbyć, tylko jako naszego przyjaciela, który pomaga nam w życiu podejmować właściwe decyzje i chroni nas przed niebezpieczeństwem. Jako mama lękowego chłopaka bardzo to doceniam!
Forma książki jest bardzo ciekawa. Mamy krzyżówki, zagadki, komiksy. Wszystko po to, aby jak najlepiej poznać strach i dowiedzieć się mnóstwa ciekawostek na jego temat. A w sumie, to te ciekawostki dotyczą tez innych tematów np. karaluchów i słoni.
W 12 rozdziałach poznajemy m. in. rodzaje strachu, dostajemy podpowiedzi jak sobie z nim poradzić, dowiadujemy się skąd się bierze. Wszystko okraszone poczuciem humoru, instrukcjami jak zrobić bombę, czy sztuczną krew oraz zadaniami do narysowania.
Graficzne ilustracje oraz forma mogą sugerować, że to książka dla starszych dzieci, jednak mój czterolatek tez wynosi z niej wartościowe treści. A także troszkę frajdy!
Czego boją się Wasze dzieci? Jak sobie z tym radzicie?
Komentarze
Prześlij komentarz