Lista prezentów, którą stworzyłam dla moich synów. Zainspirujcie się!
Mamy dość liczną rodzinę. W związku z tym co roku odwiedzamy lub gościmy sporo babć, cioć i kuzynów. Zawsze pada pytanie, co kupić chłopcom. Oczywiście nie oczekujemy, że wszyscy im kupią prezenty, wręcz próbujemy od tego odwieźć. Ale wiecie jak jest, i tak to robią:)
Aby troszkę ułatwić zadanie rodzince i trafić podarunkami w gusta chłopaków, stworzyłam w tym roku listę prezentów. Z różnych półek cenowych. Może znajdziecie coś, co również spodobałoby się Waszym dzieciom. Poniżej znajdują się linki afiliacyjne do przykładowych propozycji.
Prezenty dla dziecka 1-2 lata
Do 50 zł
Proste puzzle. Już półtoraroczniak sobie z nimi poradzi. Świetnie stymulują zdolności manualne i ćwiczą logiczne myślenie.
Kolorowanki z grubym obrysem. Nie jest to może najbardziej kreatywna pozycja, ale uwierzcie, nie raz nas uratowała w knajpie czy w trakcie rodzinnego obiadu. Duży obrazek i grube linie ułatwiają kolorowanie i nie frustrują dziecka.
Tu propozycja z naklejkami od wyd. Zielona Sowa
Sorter. Wydawać by się mogło, że to zabawka dla mniejszych dzieci, ale dwulatki z chęcią będą kombinować co, gdzie i jak.
Tutaj nieco droższa propozycja sortera:
Do 100 zł
Zestaw kreatywny. Pobudza wyobraźnię dziecka i ćwiczy motorykę małą. Niby podobna idea do kolorowania, ale ciekawszy sposób na zaangażowanie malucha.
Piramida z pudełek do układania. To co lubię najbardziej, czyli mnóstwo pomysłów na wykorzystanie jednej zabawki. Można tworzyć wieże, wkładać jedno pudełko w drugie, wykorzystać je do chowania różnych drobiazgów. Do tego uczymy się liczyć, poznajemy zwierzątka, możemy zgadywać, co ktoś wylosował. Mamy już podobną zabawkę, ale liczę że ta również znajdzie się pod choinką.
Coś praktycznego. Szczoteczka soniczna. Nasz przedszkolak posiada już swoją, dlatego wiemy, jaka to super sprawa. Jakość czyszczenia ząbków rośnie ogromnie. I radość z tej codziennej czynności również. Ta podlinkowana ma malutką, miękką główkę, łatwo się czyści i co najważniejsze można dokupić końcówki. Dodatkowo podświetlenie LED pozwala zajrzeć do buzi. A wiecie jak z tym czasem trudno.
Do 200 zł
Drewniany tor z dzwoneczkiem od firmy Janod. Uwielbiam ich zabawki za design i za proste funkcje, które rozwijają maluchy.
Prezenty dla dziecka 3-5 lat
Do 50 zł
Kolorowanki wodne. Naszego przedszkolaka zajmują na naprawdę długi czas. Zamiast kolorować dołączonym pisakiem, można kombinować pędzelkiem, gąbeczką, czy czym tylko wymyślicie. Wybór jest tak duży, że na pewno traficie tematycznie. Poniżej wersja świąteczna i o zwierzątkach.
Zapas ciastoliny. Nie wiem jak u Was, ale mój syn, albo notorycznie zapomina pochować swoją ciastolinę albo zostawia sobie ulepione figurki do wyschnięcia. Mamy kilka zestawów kreatywnych, ale zdecydowanie woli lepić rzeczy wg własnego pomysłu. W związku z tym zawsze dokupujemy zapasowe pudełka ciastoliny, aby mieć je w zanadrzu. O wartościach manualno-sensorycznych chyba nie muszę wspominać.
Proste gry. Oprócz walorów edukacyjnych, mają też ogromną zaletę - zbliżają całą rodzinę. Ja w tym roku na liście umieszczam pięknie wydaną grę przestrzenną Rok w lesie. Znajdziecie ją tutaj w promocji!
Do 100 zł
Układanki magnetyczne. Dla nas to hit w podróży lub w trakcie np. czekania w przychodni na wizytę lekarską. W tym roku mamy fazę na kosmos i dinozaury...
Szklarnia od Clementoni. Nasz starszy chłopczyk jest największym pomocnikiem w ogrodzie, więc aby podtrzymać tę pasję w zimie, zamierzamy zaprezentować mu taką namiastkę ogródka.
Gra w rzutki. Super sprawdziły nam się króliki z Ikei, którymi rzuca się do planszy, więc czas na kolejny krok. Ten produkt wydaje się fajnie dopracowany. No i ma kosmiczny motyw.
Do 200 zł
Zestaw klocków magnetycznych. Idealny dla małych konstruktorów. Gdy nasz syn miał okazje pobawić się nimi u koleżanki, to nie mogliśmy go wyciągnąć do domu. Te poniżej zwróciły moja uwagę, ponieważ można do nic zamówić kompatybilne zestawy.
Nie mam już w domu niemowlaka, ale gdybym miała kupić coś maluszkowi, to byłoby to coś z poniższej listy:
Prezenty dla niemowlaka
Do 50 zł
Piłki sensoryczne. Długo posłużą do zabawy i mają świetne walory rozwojowe. Nasz przedszkolak nadal je podkrada roczniakowi.
Proste piramidki do układania. To już dla takiego starszego niemowlaka. Estetyczne oraz rozwojowe. I masz czas na wypicie kawy.
My mamy ze trzy rodzaje, więc nie ma co się martwić że powielicie pomysł. Młody każdą z nich uważa za inną, ciekawą zabawkę.
Do 100 zł
Nie jestem fanką wydawania dużych sum na zabawki niemowlęce, dlatego w tej kategorii umieszczę gadżety do rozszerzania diety.
Coś, czego każdy dzidziulek potrzebuje, a nawet jeśli już daną rzecz posiada, to kolejna i tak będzie wykorzystana. (Też zostawiacie notorycznie bidony u różnych ludzi?)
Bidon Bbox. Bidony, których używali moi synowie. Mają miękką słomkę (którą ja nieco skracam), są lekkie i praktyczne. Nadają się do mycia w zmywarce. A co najważniejsze wykonane są z bezpiecznych materiałów. Jest to plastik bez BPA, PVC i ftalanów. Stąd też wyższa cena. Sądzę jednak, że na zdrowiu nigdy nie opłaca się oszczędzać.
niebieski
arbuzowy
Miseczka z silikonową podkładką. W zasadzie mogłabym napisać wszystko co powyżej. Świetnie się sprawdza przy rzucającym wszystkim niemowlaku. Troszkę kosztuje, ale może własnie to fajny pomysł na praktyczny, potrzebny prezent.
niebieska
szara
Do 200 zł
Mata edukacyjna. Bezpieczne i ciekawe miejsce do zabawy dla leżącego maluszka. Myślę, że to podstawa w każdym domu z niemowlakiem.
a tutaj wersja nieco przekraczająca budżet:
A jak ze starszakami? Co byście podarowali szkolniakowi?
Komentarze
Prześlij komentarz